Przełom lat 60. w Warszawie był okresem gwałtownych przemian, które codziennie obserwowali mieszkańcy centrum stolicy. Skrzyżowanie ulic Królewskiej i Marszałkowskiej należało wtedy do najbardziej ruchliwych punktów miasta, gdzie obok siebie przemieszczały się zarówno pojazdy prywatne, jak i publiczne środki transportu.
Codzienność przy Królewskiej i Marszałkowskiej
Na archiwalnych zdjęciach z tego okresu łatwo dostrzec tłum samochodów, wśród których dominowały Warszawy, Wołgi oraz dostawcze Nysy. Z kierunku Świętokrzyskiej zbliżał się tramwaj, a tuż obok niego kursowały popularne Ople. Ten fragment miasta tętnił życiem i odzwierciedlał różnorodność warszawskich ulic końca lat 60.
Tramwaje na tle zmian komunikacyjnych
Na skrzyżowaniu można było obserwować tramwaj typu N, poruszający się z dwiema przyczepami. Ten model miał już za sobą kilka lat eksploatacji i zbliżał się do końca służby w stolicy. Rok 1966 przyniósł dla niego przeprowadzkę do Wrocławia, gdzie przez kolejne lata służył pasażerom aż do wycofania w 1992 roku.
Przekształcenia urbanistyczne i rozwój infrastruktury
Lata 60. w centrum Warszawy to także intensywna modernizacja i zmiany w zabudowie. Po zachodniej stronie skrzyżowania pojawił się nowy budynek przy placu Dąbrowskiego. Dziesięć lat później, w 1976 roku, mieścił się w nim Oddział Turystyki Zagranicznej „ORBIS-u”, co zostało uznane za ważne wydarzenie dla lokalnej społeczności.
W tamtym czasie Śródmieście dynamicznie się rozwijało, a Zarząd Dróg Miejskich odpowiadał za bieżące utrzymanie i usprawnianie ruchu. Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej dokumentował zmiany, dzięki czemu dzisiaj możliwe jest odtworzenie atmosfery dawnych lat i zrozumienie, jak istotna była wtedy rola komunikacji miejskiej w codziennym życiu Warszawy.
Źródło: facebook.com/infoulice
