
Polskie koleje stoją u progu dużych zmian – na tory wjeżdżają międzynarodowi przewoźnicy, a krajowi operatorzy szykują się do walki o pasażera. Nadchodzące miesiące i lata mogą całkowicie odmienić sposób podróżowania między największymi miastami naszego kraju. Jakich zmian powinni oczekiwać mieszkańcy?
Nowi, zagraniczni przewoźnicy – co się zmienia na trasach?
Na początku czerwca pasażerowie mogli zobaczyć w Krakowie żółty skład RegioJet – to efekt wejścia czeskiego przewoźnika na popularną trasę Warszawa–Kraków. RegioJet nie zamierza poprzestawać na jednym połączeniu: już zapowiedział rozszerzanie oferty. Nowe kierunki obejmą nie tylko kolejne polskie miasta – Poznań, Katowice czy Gdynię – ale także Pragę, która zyska dodatkowe połączenia z Warszawą. Kluczowe zmiany mają wejść w życie wraz z nowym rozkładem jazdy planowanym na sezon 2025/26. Dla mieszkańców oznacza to więcej opcji podróży, w tym szybkie, bezpośrednie relacje między największymi metropoliami.
Leo Express – kolejny czeski przewoźnik zapowiada ekspansję
Konkurencja na torach przybiera na sile, bo i Leo Express – inny operator z Czech – planuje uruchomienie swojej linii. Od marca 2026 roku firma zamierza wozić pasażerów z Warszawy przez Kraków do Pragi. RegioJet i Leo Express już dziś są znane polskim podróżnym – pierwszy dzięki połączeniom nocnym z Przemyśla, drugi obsługując relacje między Krakowem a Pragą. Teraz zamierzają walczyć o podróżnych na najważniejszych polskich trasach dziennych. Więcej przewoźników to większy wybór, ale też szansa na wyższy standard usług.
PKP Intercity i zmiany strategiczne na rynku
Rozszerzająca się obecność prywatnych operatorów nie pozostaje bez wpływu na narodowego przewoźnika. PKP Intercity, największa spółka dalekobieżna w kraju, już teraz deklaruje utrzymanie wysokiej jakości podróży i dalsze inwestycje w tabor, komfort oraz bezpieczeństwo. Rzecznik firmy, Maciej Dutkiewicz, podkreśla osiągnięcia, takie jak rosnąca liczba przewożonych pasażerów i inwestycje w modernizację pociągów. Jednak nowe realia wymuszają na PKP Intercity nie tylko większą elastyczność, ale też wyścig o lojalność klientów.
Samorządowi przewoźnicy: regionalna mobilność zyskuje na znaczeniu
Zmiany nie dotyczą wyłącznie połączeń dalekobieżnych. Do gry włączają się także przewoźnicy samorządowi, tacy jak Koleje Dolnośląskie czy Mazowieckie, które już oferują sezonowe kursy na trasach Wrocław–Świnoujście czy Warszawa–Trójmiasto. Polregio – wcześniej Przewozy Regionalne – stale rozwija swoją ofertę, uruchamiając dłuższe połączenia, m.in. ze Szklarskiej Poręby do Poznania. Dzięki temu pasażerowie z regionów mogą korzystać nie tylko z lokalnych linii, ale również z wygodnych połączeń do innych województw.
Jak wygląda obsługa pasażerów w przypadku utrudnień?
Z pojawieniem się zagranicznych przewoźników coraz częściej pojawia się pytanie o jakość obsługi w sytuacjach kryzysowych, takich jak opóźnienia czy awarie. PKP Intercity proponuje częściowe zwroty kosztów biletu za spóźniony pociąg, natomiast Leo Express deklaruje możliwość zapewnienia autobusowego transportu zastępczego lub przekazania pasażerów innym przewoźnikom. Dla podróżnych komfortowe rozwiązania w trudnych momentach mogą stać się decydującym kryterium wyboru przewoźnika – dlatego można spodziewać się dalszej poprawy standardów obsługi u wszystkich operatorów.
Nowe rozkłady – szybciej między największymi miastami
Nowy rozkład jazdy, który wchodzi w życie w grudniu i będzie obowiązywał przez cały 2026 rok, przyniesie znaczące zmiany. RegioJet chce zrezygnować z przystanków pośrednich na trasach między Warszawą a Krakowem czy Trójmiastem, stawiając na ekspresowe połączenia dla osób ceniących czas i wygodę. Takie rozwiązanie ma skrócić czas podróży i przekonać do kolei pasażerów, którzy dotąd wybierali samochód lub samolot.
Co te zmiany znaczą dla pasażerów?
Wzrost liczby przewoźników i konkurencja na rynku oznaczają nie tylko większy wybór połączeń, ale także realną szansę na poprawę jakości usług. Możemy spodziewać się nowoczesnych wagonów, lepszych rozkładów, atrakcyjniejszych cen i bardziej elastycznych polityk w zakresie obsługi klienta. Dla mieszkańców dużych miast to prostsze i szybsze podróże, dla mniejszych miejscowości – szansa na lepszą komunikację z resztą kraju.
Przyszłość polskich kolei zapowiada się dynamicznie. Wzrost konkurencji na torach może przynieść pasażerom wymierne korzyści – lepszą jakość, szerszy wybór tras i realny wpływ na rozwój transportu publicznego w kraju. Warto śledzić nadchodzące zmiany i sprawdzać, który przewoźnik najlepiej odpowiada naszym codziennym potrzebom.