
Gęsta mgła sparaliżowała dziś rano Lotnisko Chopina w Warszawie, powodując masowe opóźnienia lotów i chaos w terminalach. Widoczność spadła drastycznie do zaledwie 450 metrów, co zmusiło kontrolerów ruchu lotniczego do wprowadzenia znaczących ograniczeń w operacjach lądowania.
Dramatyczne opóźnienia na głównym lotnisku stolicy
Poranne godziny na Okęciu przyniosły serię problemów dla tysięcy pasażerów. Tablica przylotów wypełniła się czerwonymi napisami „opóźniony”, a kolejne samoloty musiały krążyć w oczekiwaniu na poprawę warunków atmosferycznych. Szczególnie dotknięte zostały połączenia międzynarodowe – loty z Rygi i Baku, pierwotnie zaplanowane na 6:10, zostały przesunięte na około 7:00 rano.
Nie lepiej wyglądała sytuacja z połączeniami krajowymi. Pasażerowie oczekujący na samoloty z Krakowa i Katowic, którzy mieli wylądować między 6:00 a 6:30, musieli przedłużyć swoje oczekiwanie o kilkadziesiąt minut. Terminal wypełnił się zmęczonymi podróżnymi, a kolejki przy stanowiskach obsługi klienta znacznie się wydłużyły.
Meteorolodzy ostrzegają przed ekstremalnymi warunkami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alert pierwszego stopnia dla niemal całego Mazowsza, z wyjątkiem powiatów północno-zachodnich. Synoptycy przewidują występowanie bardzo gęstych mgieł, które w niektórych miejscach mogą ograniczyć widoczność nawet poniżej 200 metrów.
Według prognozy IMGW, najgorsze warunki atmosferyczne mają utrzymywać się do godziny 8:00 rano. To oznacza, że pierwsze godziny porannego ruchu lotniczego będą szczególnie problematyczne, a normalizacja sytuacji może nastąpić dopiero po wschodzie słońca i naturalnym rozproszeniu się mgły.
Relacje pasażerów z miejsc wydarzeń
Media społecznościowe zapełniły się relacjami zdenerwowanych podróżnych. Jedna z pasażerek poinformowała o opóźnieniu lotu z Wrocławia o godzinę i 40 minut – samolot zamiast o planowanej 5:35 miał wystartować dopiero po 7:15. „Siedzę na lotnisku od piątej rano i nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy w końcu wylecimy” – napisała na Twitterze.
Podobne historie mnożą się w komentarzach pod oficjalnymi komunikatami lotniska. Pasażerowie skarżą się nie tylko na opóźnienia, ale także na brak precyzyjnych informacji o tym, jak długo potrwają utrudnienia.
Co dalej z ruchem lotniczym na Okęciu?
Zarząd Lotniska Chopina opublikował krótkie oświadczenie na swoich profilach społecznościowych, potwierdzając trudne warunki pogodowe i prosząc pasażerów o cierpliwość. Szczegółowe informacje na temat dalszych planów i przewidywanego czasu normalizacji sytuacji mają zostać przedstawione przez rzeczniczkę prasową lotniska w ciągu najbliższych godzin.
Eksperci lotniczy przypominają, że mgła to jeden z najbardziej nieprzewidywalnych czynników atmosferycznych wpływających na bezpieczeństwo lotów. W takich sytuacjach priorytetem jest zawsze bezpieczeństwo, nawet kosztem komfortu pasażerów i punktualności rejsów.
Praktyczne rady dla podróżnych
W obliczu porannego chaosu na Lotnisku Chopina, pasażerowie planujący podróż w najbliższych godzinach powinni skontaktować się z liniami lotniczymi przed wyjazdem na lotnisko. Wiele przewoźników oferuje możliwość bezpłatnej zmiany rezerwacji w przypadku opóźnień spowodowanych warunkami atmosferycznymi.
Dzisiejsze wydarzenia pokazują, jak szybko natura może sparaliżować nawet najnowocześniejszą infrastrukturę lotniczą. Dla warszawskiego Okęcia, które obsługuje miliony pasażerów rocznie, każda godzina przestoju oznacza kaskadę opóźnień mogących wpłynąć na cały dzienny harmonogram lotów.