Miniona sobota w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży nr 50 zamieniła się w prawdziwe laboratorium wyobraźni. Mieszkańcy dzielnicy, zwłaszcza najmłodsi czytelnicy, mieli okazję uczestniczyć w wydarzeniu poświęconym adaptacjom literackim. Bohaterem popołudnia został doskonale znany dzieciom Żubr Pompik, którego przygody zyskały nowe życie w rozmaitych formach – od książki, przez film, aż po scenę teatralną. Organizatorzy przygotowali program, który pozwolił spojrzeć na znaną historię z zupełnie nieoczekiwanych stron, a uczestnicy zyskali wyjątkową szansę, by nie tylko poznawać, ale i własnoręcznie interpretować ulubioną opowieść.
Literatura, film i teatr – trzy spojrzenia na Żubra Pompika
Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej lektury książki Tomasza Samolijka, stanowiącej punkt wyjścia do dalszych rozważań. Zaproszeni opiekunowie i dzieci zastanawiali się, co sprawia, że literacka wersja Żubra Pompika jest tak bliska młodym odbiorcom. Następnie, uczestnicy obejrzeli fragment adaptacji filmowej, wyreżyserowanej przez Wiesława Ziębę. Obrazkowe przedstawienie przygód sympatycznego żubra okazało się świetnym pretekstem do rozmowy o tym, jak filmowcy przekładają tekst na ruchomy obraz i dźwięk, dopowiadając nowe elementy do pierwotnej historii.
Od lektury po własną scenę – dziecięca interpretacja
Kulminacja wydarzenia przypadła na część teatralną, w której najwięcej do powiedzenia miały same dzieci. Mali aktorzy z Przedszkola nr 173 wcielili się w różne zwierzęta leśne, z żubrami na czele, i odegrali własną wersję przygód – tym razem w poszukiwaniu jagód w lesie. W trakcie spektaklu nie zabrakło nagłych zwrotów akcji: jedno z drzew zaskoczyło wszystkich, ukazując różowe spodnie zamiast kory. To zabawne wydarzenie nie tylko rozbawiło publiczność, ale stało się także inspiracją do rozmowy o tym, jak budować napięcie i humor w teatrze.
Wspólna praca nad pomysłami i dramą
Podczas warsztatów twórczych dzieci miały okazję współpracować i wymyślać własne scenariusze. Efektem tej burzy mózgów były m.in. dynamiczny taniec żurawi oraz pomysłowa scena budowania bazy z gry Minecraft. Dzieci z entuzjazmem dzieliły się swoimi pomysłami, co pokazało, jak ważna jest swoboda wyrażania się i praca w grupie. Zajęcia pokazały, że nawet na podstawie tej samej historii można stworzyć zupełnie różne przedstawienia – od poważnych po prześmieszne, od realistycznych po fantastyczne.
Wydarzenie w bibliotece pokazało, że adaptacje literatury mogą być nie tylko sposobem na odświeżenie znanych historii, ale również inspiracją do odkrywania własnych talentów. Uczestnicy przekonali się, że każda forma opowieści ma swoje unikalne atuty, a najwięcej radości przynosi wspólne odkrywanie i tworzenie. Takie inicjatywy nie tylko rozwijają dziecięcą kreatywność, lecz także integrują lokalną społeczność wokół kultury i dobrej zabawy.
Źródło: facebook.com/bibliotekapubliczna.pragapolnoc
