
Od stycznia mieszkańców czeka wzrost kosztów zarówno podatków od nieruchomości, jak i opłat za odbiór śmieci. Decyzje radnych mają zapewnić gminie dodatkowe środki na pokrycie bieżących wydatków, przede wszystkim tych związanych z funkcjonowaniem szkół i gospodarką odpadami.
Podwyżki podatków i ich uzasadnienie
Władze miasta zdecydowały się na zwiększenie stawek podatku od nieruchomości. W efekcie do budżetu wpłynie w ciągu roku dodatkowe 600 tysięcy złotych. Głównym powodem tej zmiany są systematycznie rosnące koszty funkcjonowania samorządu, na czele z niedofinansowanym systemem oświaty. Przedstawiciele rady argumentują, że bez podwyżki nie uda się zapewnić odpowiedniego poziomu usług publicznych.
Większe opłaty za zagospodarowanie odpadów
Kolejna zmiana dotyczy opłat za odbiór śmieci. Nowe stawki to 35 zł miesięcznie za odpady segregowane oraz 70 zł za niesegregowane. Oznacza to, że czteroosobowa rodzina segregująca śmieci zapłaci o około 300 zł więcej w skali roku. Władze miasta przypominają, że ostatnia korekta tych opłat miała miejsce pięć lat temu, a obecna podwyżka pozwoli ograniczyć miejską dopłatę do systemu gospodarki odpadami o blisko 1,5 miliona złotych.
W opinii części radnych coroczne, niewielkie podwyżki byłyby mniej odczuwalne dla mieszkańców niż rzadsze, lecz wyższe zmiany stawek. Jednak szybciej rosnące koszty utrzymania systemu wymusiły znaczącą korektę w tym roku.
Dodatkowe wsparcie dla rodzin
W obliczu rosnących wydatków miejskich, urzędnicy przygotowali też wsparcie dla części mieszkańców. Osoby z Makowa mogą starać się o darmowy węgiel na sezon zimowy. Takie działanie ma złagodzić skutki podwyżek i pomóc rodzinom w pokryciu kosztów ogrzewania.
Podsumowując: decyzje dotyczące zmian stawek podatków i opłat mają zapewnić miastu stabilność finansową i pozwolić na utrzymanie podstawowych usług, pomimo wzrastających wydatków na edukację oraz gospodarkę komunalną.